W chwili gdy Aleksander Wielki wyzionął ducha, jego imperium sięgało aż do Indii. To nic że nie było jeszcze skonsolidowane, że funkcjonowało tylko na zasadzie okupacji wojskowej, że nie istniał spójny system administracyjny i podatkowy. To nie miało znaczenia – i tak było o co walczyć. do walki o schedę, stanęli dawni druhowie i podwładni Aleksandra. Nastąpił okres zwany Wojnami Diadochów.
To bardzo mało znany rozdział w dziejach, jednakże to właśnie wojny diadochów określi kształt starożytnego świata. Książkę czyta się jednym tchem – to jeden wielki ciąg bitew, zabiegów dyplomatycznych, zdrad, i morderstw. Dla zwycięzców, największa nagroda: władza. Dla przegranych: obol dla Charona. Nawet we Włoszech, w czasach Borgiów i Medyceuszy, walka o władzę nie była tak zażarta.
Każdy kto interesuje się tym okresem dziejów, powinienchoćby zajrzeć do tej książki.
1 thought on “„Dzielenie łupów” Robin Waterfield”